niedziela, 22 maja 2016

22.05.2016 - Puchar jest nasz! ♥♥

No i mecz, na który bardzo długo czekałam bo finał Pucharu Polski! W nim zawsze były mocne przeżycia, jednak w tym roku było nawet dosyć spokojnie. Vive szybko wyszło na prowadzenie i Wisła już nie miała szansy zbliżyć się nawet na mniej niż 5 bramek.

 

Tak sobie postanowiłam i tak będzie więc kończę pisać i jeszcze trochę sobie powtórzę, bo przecież skoro oni potrafią robić coś takiego to i ja potrafię zdać głupią maturę na 100% :P


Nagrałam przez snapa, (bo nie pomyślałam, żeby nagrać normalnie telefonem) moment wręczania Pucharu i wielką radość! To mnie tak motywuje do działania - coś pięknego, chociaż nie ukrywam, że mega zazdroszczę wszystkim tym, którzy mieli szansę być tam na miejscu, naprawdę mega zazdro.


Co do filmików, to odkryłam fajną aplikację na telefon, która szybko i sprawnie łączy różne pliki w jedną całość, więc będę miała jeszcze większe ułatwienie w kręceniu filmików. Postaram się jakiś niedługo zrobić, ale ten tydzień będzie niezwykle wyczerpujący dla mnie i psychicznie i fizycznie.

Jutro mam ten angielski i zaraz po nim jadę do pracy. Później w środę idę na nockę i cykam się. Ogólnie słowo "cykam się" powinno być na 1 miejscu w moim słowniku, bo używam go zdecydowanie najwięcej. Czas to zmienić i stać się silną, niezależną kobietą, haha :P Dobra będę taka ale już po tej pierwszej nocce :P

Teraz już się żegnam i wstaję jutro jako gladiator i niszczę wszystkie przeciwności i zadania, jakie staną na mojej drodze. Oczywiście niszczę w taki sposób jak prawdziwi Polscy Gladiatorzy, czyli zwyciężam wszystko! ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz