wtorek, 31 maja 2016

31.05.2016 - Trudne sprawy...

Z reguły staram się być szczęśliwym człowiekiem, jednak nie zawsze mi się to udaje. Czasem przychodzą takie dni jak dzisiaj, że wewnętrznie czuję taki nacisk, że coś jest nie tak. Nie są to oczywiście sprawy bardzo ważne, jednak jestem takim człowiekiem, że każda mała sytuacja bardzo na mnie wpływa i nie ukrywam jest to moją dużą wadą...

Pierwsza sprawa to fakt, że strasznie stresuje się pracą. Naprawdę nie wiedziałam, że będzie to aż taki stres. Boję się, że wyjdę dużo na minusie, boję się, że będą ze mnie niezadowoleni i boję się, że tak się zaplątam sama ze sobą, że się pomylę w sprzedaży. Wiem, że pracuję tam tylko do września i w sumie to nie powinno być to dla mnie aż tak ważne ale nie potrafię odpuścić. To, że zawsze chcę wszystko robić jak najlepiej, albo jeszcze lepiej - gubi mnie. Trochę dobija mnie fakt, że mam najdłuższe wakacje w życiu, a jestem mega wykończona. Wiem, że sama chciałam iść do pracy i cieszę się, że ją mam, jednak trochę też mnie to męczy. Taki wewnętrzny konflikt.

Kolejna sprawa to moja niezwykle duża firma, która chyba już nie ma przyszłości. Fakt jest taki, że nie mam za bardzo takiej siły i pomysłów by sprawić, żeby ona stała się naprawdę duża. Chociaż w sumie nawet nie o to mi chodzi, chciałabym po prostu, żeby ona dawała mi takie zyski, żebym mogła ją chociaż rozwijać bardziej i bardziej. Na ten moment no to niestety nie jest to możliwe. Wkładam w to naprawdę dużo serca, ale jak widać to nie wystarczy. Czasem nie wiem już co mam robić.

Sprawa jeszcze jedna. Od kilku miesięcy się nakręcałam na mecz w Katowicach. Wiem, że ten "problem" to jest sprawa warta śmiechu, ale dla mnie jest to naprawdę ważne. Bardzo chciałam tam pojechać no ale niestety nie wyszło. Mecz już za 10 dni, ja biletów nie wygrałam, kupić ich nie mogłam.

Jeszcze jedna trudna sprawa, która dotknęła mnie dzisiaj. Malowałam sobie paznokcie hybrydami i kiedy wkładałam ręce pod lampę to tak minimalnie, lekko mnie piekły. Obawiam się, że może to być oznaka uczulenia i jeśli rzeczywiście tak się stanie, to ładnie mówiąc jestem w dupie... Mam nadzieję, że to było tylko chwilowe i więcej już nie będzie takich sytuacji.

Dobra, musiałam wylać trochę żali i wiem, że dla większości takie problemy, to nie problemy, ale przecież każdy jest inny. Mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień, w końcu zaczynamy nowy miesiąc, więc musi taki być - oby.

Teraz jeszcze moje nowe paznokcie.


niedziela, 29 maja 2016

29.05.2016 - Truskawkowy balsam | WYGRYWAMY LIGĘ MISTRZÓW!!!

Cześć!
Dzisiaj jest mega cieplutki i cudowny dzień! Pierwszy raz w tym roku wyszłam na dwór w krótkich spodenkach i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa - takie rzeczy mnie uszczęśliwiają, haha :P
W ogóle ludzie powinni cieszyć się z małych rzeczy, jak widzę osoby wiecznie niezadowolone z życia to aż mnie coś trafia, jak można cały czas być złym na życie.

Dobra  nie będę pisać o tym, bo od razu mnie szlag trafia, więc teraz przejdę do zdjęcia cudownego balsamu, który dziś kupiliśmy w Biedronce dla Marleny. Jest on truskawkowy i pięknie pachnie, jednak nie wiem czy dobrze działa. Sam wygląd jest uroczy i idealny dla niej, więc go wzięłam. Pewnie za jakiś czas kupię go i dla siebie, ale to jak pojadę do Biedronki po flagę kibica, bo będzie w czwartek ♥


Dzisiaj w barwach Iskierki czekam na meczyk, bo już dzisiaj jest najważniejszy mecz całego sezonu. Dzisiaj wygramy Ligę Mistrzów! Bardzo mocno trzymam kciuki i wiem, że będzie ciężko, bo przeciwnik jest trudny - widać to po tym, że też tak daleko zaszedł.



To zdjęcie od razu wylądowało na tapecie mojego telefonu - MEGA mi się podoba, uwielbiam te niebieskie garnitury.


TAAAAK!! WYGRALIŚMY LIGĘ MISTRZÓW! Może w kolejnym wpisie jakoś bardziej szczegółowo opiszę to piękne zwycięstwo bo teraz to nawet nie mam jak, takie emocje mną targają :P Nagrałam całą ceremonię wręczania, niestety telefonem, bo zapomniałam całkowicie, że mam aplikację do nagrywania, po prostu zanik myśli totalny. Ale naprawdę to było coś... historia, po prostu historia!

sobota, 28 maja 2016

28.05.2016 - Druga nocka | Przyjechała ciocia | Jesteśmy w finale LM!

Cześć!
Dzisiaj taki wpis z kilku dni, bo nie miałam jak robić tego regularnie.
Najpierw zacznijmy od czwartku, kiedy przyjechała ciocia i było naprawdę mega. Byłam z Kinią na placu zabaw, w sumie byłam tam pierwszy raz odkąd on tam w ogóle jest i jest całkiem spoko, ale oczywiście przebywają tam osoby dużo starsze i śmiecą, co daje pełno szkła w piasku... Serio młodzież nie ma gdzie siedzieć, tylko spędza swój wolny czas na placu zabaw?


Zawsze lubiłam robić takie zdjęcia makro. Niestety mój telefonowy sprzęt mnie mocno ogranicza ale nie jest źle. Kiedyś jak już będę bogata, to kupię sobie wypasioną lustrzankę i będę robiła takie zdjęcie, że aż nikt nie będzie mógł uwierzyć, haha :P Nie no sprzęt nie sprawia, że ktoś nagle staje się fotografem, dlatego dobija mnie to, jeśli ktoś kupuje sobie sprzęt za kilka tysięcy i od razu staję się "profesjonalistą".


A jeśli chodzi o nockę, to była trochę wyczerpująca, pod tym względem, że było po prostu mega nudno. Zrobiłam zdjęcie temu kucykowi, bo mam do nich jakąś słabość. Uwielbiam je jako maskotki. Jeszcze ostatnio ich nie było w sklepie, a wczoraj się pojawiły. 2 nocki w tym miesiącu zaliczone i póki co to wszystko, zobaczymy ile ich będzie w czerwcu.


No i teraz informacja najważniejsza, czyli coś, przez co płakałam dzisiaj ze szczęścia! Vive Tauron Kielce wygrywa z PSG i jutro gramy w finale Ligii Mistrzów! Już teraz, w tym momencie, jesteśmy w dwójce najlepszych klubów Europy, a jutro wygramy ten finał, bardzo mocno w to wierzę, bo widziałam jak dzisiaj walczyli i naprawdę mega szacun. Mecz był bardzo emocjonujący i w pewnych momentach zasłaniałam oczy. Niezwykle trudno było to wygrać, więc tym większe brawa dla nich, bo to co dziś zrobili na pewno zapisze się w historię polskiej piłki ręcznej już na zawsze!



środa, 25 maja 2016

25.05.2016 - Człowiek cyborg

Cześć!
Jestem właśnie po pierwszej nocce i jestem znów pozytywnie zaskoczona tym jak było, bo nie było wcale tak źle jak mówili. Co prawda pracy było dużo, ale da się przeżyć no i w ogóle nie chciało mi się spać! Pewnie dlatego, że cały czas coś robiłam i nawet nie miałam czasu, żeby myśleć o śnie. Mam nadzieję, że kolejna nocka minie mi równie sprawnie i szybko, bo w tym miesiącu będzie to już ostatnia. No i również mam nadzieję, że zrobiłam wszystko dobrze i że nikt mnie teraz za plecami nie obgaduje, jak to źle coś wykonałam na nocnej zmianie itp. :P

 

Jutro chyba przyjeżdża ciocia, a ja z niecierpliwością czekam na sobotę i finał LM. Naprawdę już się nie mogę doczekać i w głębi serca i duszy bardzo, bardzo mocno wierzę w to, że w tym roku będzie 1. miejsce. Naprawdę na nie zasługujemy. Będę trzymać kciuki i wygramy to, bo jesteśmy najlepsi.


niedziela, 22 maja 2016

22.05.2016 - Puchar jest nasz! ♥♥

No i mecz, na który bardzo długo czekałam bo finał Pucharu Polski! W nim zawsze były mocne przeżycia, jednak w tym roku było nawet dosyć spokojnie. Vive szybko wyszło na prowadzenie i Wisła już nie miała szansy zbliżyć się nawet na mniej niż 5 bramek.

 

Tak sobie postanowiłam i tak będzie więc kończę pisać i jeszcze trochę sobie powtórzę, bo przecież skoro oni potrafią robić coś takiego to i ja potrafię zdać głupią maturę na 100% :P


Nagrałam przez snapa, (bo nie pomyślałam, żeby nagrać normalnie telefonem) moment wręczania Pucharu i wielką radość! To mnie tak motywuje do działania - coś pięknego, chociaż nie ukrywam, że mega zazdroszczę wszystkim tym, którzy mieli szansę być tam na miejscu, naprawdę mega zazdro.


Co do filmików, to odkryłam fajną aplikację na telefon, która szybko i sprawnie łączy różne pliki w jedną całość, więc będę miała jeszcze większe ułatwienie w kręceniu filmików. Postaram się jakiś niedługo zrobić, ale ten tydzień będzie niezwykle wyczerpujący dla mnie i psychicznie i fizycznie.

Jutro mam ten angielski i zaraz po nim jadę do pracy. Później w środę idę na nockę i cykam się. Ogólnie słowo "cykam się" powinno być na 1 miejscu w moim słowniku, bo używam go zdecydowanie najwięcej. Czas to zmienić i stać się silną, niezależną kobietą, haha :P Dobra będę taka ale już po tej pierwszej nocce :P

Teraz już się żegnam i wstaję jutro jako gladiator i niszczę wszystkie przeciwności i zadania, jakie staną na mojej drodze. Oczywiście niszczę w taki sposób jak prawdziwi Polscy Gladiatorzy, czyli zwyciężam wszystko! ♥

sobota, 21 maja 2016

21.05.2016 - Przerażona Natalia + odżywka, antyperspirant i bransoletka ♥

Cześć!
Dzisiejszy dzień był spoko ale trochę byłam przerażona, nie ukrywam. Pojechałam rano do pracy i okazało się, że jestem sama! No był jeszcze podjazdowy ale mimo wszystko na kasie stałam sama. Wszystko już umiem ale wiadomo, że jak jest ktoś jeszcze to jakoś tak lepiej na duchu po prostu. Zawoziłam też mamę, bo miałyśmy tak samo do pracy. Później nie mogłam wyjechać z miasta, bo był taki ogromny korek! Policja kierowała ruchem na wszystkich końcach miasta, nie mam pojęcia co się stało. Wracając do pracy to chyba w miarę sobie poradziłam - taką mam nadzieję.

Ta stacja jest spoko, bo jest dosyć mały ruch i fajnie wszystko da się ogarnąć, ale w większości niestety będę pracowała na tamtej. Najbardziej obawiam się jeszcze nocek, mam nadzieję, że sobie poradzę ale no zobaczymy jak to będzie.

Dzisiaj porobiłam porobiłam kilka zdjęć na DC, więc wstawię i tutaj! :D


Świetna odżywka do włosów! Pięknie pachnie i nie obciąża włosów, które są po niej błyszczące. Bardzo lubię jej używać, jest dosyć wydajna, jednak ciężko dostępna (przynajmniej dla mnie), bo w moim mieście mogę kupić ją tylko w jednej drogerii, która akurat jest całkiem mi nie po drodze. Ta już jest na wykończeniu, więc na pewno wybiorę się po kolejną. Polecam jej spróbować, jest naprawdę dobra.
  
Cała rodzinka moich ulubionych ostatnio antyperspirantów. Zakochałam się w nich w chwili, kiedy dostałam ten najmniejszy do testowania. Mają cudowny zapach, a do tego robią dokładnie to co mają robić i są niesamowicie trwałe. Jedyny minus jest taki, że dosyć szybko się kończą, ale może jest to też moja wina, bo psikam się nimi jak szalona, tak bardzo podoba mi się ich zapach. Jeśli szukacie czegoś, co naprawdę chroni to jest to produkt idealny. 

Moja cudowna bransoletka, którą dostałam od cioci na matury. Sowa jako symbol mądrości miała mi pomóc w zdobyciu dobrych wyników i mam nadzieję, że tak właśnie będzie, bo miałam ją zawsze przy sobie! Bransoletka jest bardzo mała i delikatna i to mi się w niej właśnie podoba. Jest po prostu śliczna. 

piątek, 20 maja 2016

20.05.2016 - Znów brak zdjęć! + W oczekiwaniu na mecz ♥

Chyba jestem najgorszą blogerką świata! Haha :P
Nie no tak właściwie to żadna ze mnie blogerka ale skoro już mam tego bloga to powinnam się jakoś czuć bardziej odpowiedzialna za wizualny wygląd tych postów. To nie jest tak, że ja nie chcę - po prostu jakoś zawsze zapominam zrobić zdjęcia.

Sytuacja wygląda w ten sposób, że jutro na godzinę 6 jadę do pracy i jestem tam do 14. Jak było to postaram się opisać w kolejnych wpisach. Przez ostatnie dni nie wydarzyło się nic szczególnego. Dzisiaj byłam w hurtowni papierniczej kupić koperty, bo już mi się skończyły, a muszę mieć spory zapas. 18 maja byłam na 5-godzinnym szkoleniu. Było całkiem fajnie, bez żadnych nieprzyjemnych przygód. Niestety dowiedziałam się, że w poniedziałek po maturze muszę iść jeszcze do pracy. Mam nadzieję, że dobrze zdam ten angielski, bo jak nie to raczej praca będzie średnio przyjemna. :P

Teraz jeszcze bardziej przyjemna kwestia czyli... w ten weekend gramy o Puchar Polski! No i nie ma opcji, żebyśmy tego nie wygrali.


wtorek, 17 maja 2016

17.05.2016 - Co dwie prace to nie jedna ♥

Dzisiejszy dzień był mega męczący... Już o 6 musiałam być w pracy i byłam tam do godziny 14, a później wróciłam i musiałam robić zamówienia. Teraz w końcu chcę obejrzeć sobie serial i iść spać, bo jutro znów na siódmą muszę być na otwarciu.
Dzisiaj było całkiem spoko, tylko dwie sytuacje mnie bardzo "zniesmaczyły". Pierwsza to facet, który zrobił awanturę o 2 grosze, o które się pomyliłam, a kolejna to facet, przez którego o mało co się nie pomyliłam - tak pokręcił. Wiem, że będę miała jeszcze masę takich dziwnych sytuacji ale mimo wszystko chciałabym ich jak najmniej, bo są one dla mnie mega stresujące.

W ogóle dzisiaj czuję się jakoś źle. Niby wszystko dobrze, a jednak mam do siebie jakieś "ale". No i dodatkowo dobija mnie fakt, że "podobno" fizyka była prosta, a ja nie pisałam matury i teraz jak się nie dostanę na studia, to będę sobie to wypominała. No po prostu wielkie problemy, dużej Natalii. ♥

Dobra kończę, bo chciałam tylko lekko nakreślić dzisiejszą sytuację, może jutro dam radę zrobić jakiś bardziej "lepszy" post ze zdjęciami i z pozytywną energią, bo dzisiaj to z nią lipa u mnie.

JUTRO BĘDZIE LEPSZY DZIEŃ!

poniedziałek, 16 maja 2016

16.05.2016 - Cykam się trochę

Cześć!
Dzisiaj wstałam koło godziny 9 i pojechałam wysłać przesyłki. Pani na poczcie mnie zdenerwowała, bo miała wielki problem z tym, że jeden znaczek był troszkę naderwany..
Później pojechałam do pracy i się okazało, że nic nie można tam zrobić, bo nie ma prądu. Prawie zbiłam Frugo - taka ze mnie ślamazara. :P

Jutro idę na 8 godzin do pracy, miałam iść na 12 ale jednak plany się zmieniły. Cykam się, bo idę na inną stację i nie wiem do końca jak to będzie. Już jutro o 15 będę wiedziała! A jak wrócę to mam do zrobienia trochę zamówień, więc w sumie dobrze się złożyło.

Póki co jeszcze sobie odpoczywam przed jutrzejszym dniem. Mam nadzieję, że wrócę zadowolona jak zawsze, bo mam niezwykle mieszane uczucia. Zawsze przed takimi rzeczami się cykam, po prostu tego się nie da uniknąć.

niedziela, 15 maja 2016

15.05.2016 - Eurowizja 2016

Jako, że jestem zażenowana przebiegiem głosowania w tymże tytułowym konkursie to postanowiłam opisać moje zdanie tutaj. W tym roku pierwszy raz 50% głosów stanowiły głosy od tajemniczego "jury", które chyba nie zna się na muzyce. Brali oni pod uwagę tylko i wyłącznie aspekty polityczne... Sama zrobiłam swój ranking najlepszych piosenek i dosyć mocno odbiega on od końcowego zestawienia niestety.

                                                ~ * ~

1. Ukraina 

Hmmm... w moim rankingu zajęła miejsce 12. Piosenka nie była najgorsza ale na pewno nie zasługiwała na wygraną, bo było naprawdę wiele lepszych piosenek. Nie rozumiem, dlaczego wygrała właśnie ta. Nie jestem zadowolona z tego wyniku i uważam, że stwierdzenie, że ta piosenka była najlepsza jest krzywdzące dla pozostałych, genialnych utworów. W wielu aspektach lepszych niż ta. No ale tak zdecydowało przede wszystkim jury.

2. Australia
Ta piosenka również nie przypadła mi jakoś specjalnie do gustu, chociaż była u mnie wyżej niż Ukraina, bo na 9. miejscu. Mimo wszystko piosenka jak piosenka, nie zachwycała jakoś mocno. Według mnie była dosyć przeciętna i powtórzę się ale wiele innych piosenek było lepszych, a nie zostały zauważone przez jury.

3. Rosja No i to jest chyba jedyne miejsce, z którym w pełni się zgadzam. Piosenka była świetna, a do tego genialna oprawa i efekty. Całość bardzo fajnie się prezentowała i piosenka u mnie również jest na 3. miejscu, jednak patrząc na końcowy werdykt uważam, że powinna być na pewno wyżej niż Ukraina i Australia.

4. Bułgaria
Tutaj o dziwo też trafiłam z miejscem. Piosenka bardzo mi się podobała, była przyjemna, fajnie jej się słuchało. Nie mam nic do miejsca, które zajęła. Ogólnie bardzo na plus.

5. Szwecja
Fenomenu tej piosenki chyba już nie zrozumiem.  U mnie miała ona 22. miejsce. Kompletnie mi się nie podobała i nie wiem dlaczego została aż tak wysoko oceniona. Jak dla mnie nie powinna być nawet w pierwszej 20, a co dopiero na 5. miejscu, no ale cóż, nie ja jestem specjalistą.

6. Francja
Mam podobne odczucia jak do Szwecji. Ta piosenka była tylko 2 miejsca wyżej niż poprzednia i też nie przypadła mi do gustu.
7. Armenia
Ta piosenka była bardzo fajna, nie wiem czy zasługiwała, aż na 7. miejsce ale nie była najgorsza. 


8. Polska
No i Michał, który został niewątpliwie bardzo pokrzywdzony przez jury, które przyznało mu 7 punktów, co dawało nam przedostatnie miejsce w całym zestawieniu. O dziwo jeśli chodzi o głosy telewidzów, to mieliśmy 3 miejsce. Duża różnica, prawda? Jeśli chodzi o jego występ to zaśpiewał w 100% czysto. Piosenka genialna, ale kompletnie nie doceniona...

9. Litwa
Piosenka Litwy również mi się podobała i przyznałam jej podobne miejsce do tego, które otrzymała, więc tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń.

10. Belgia

 Jeśli chodzi o Belgię, to również zgadzam się z miejscem. Piosenka bardzo fajna - wpada w ucho, młoda, charyzmatyczna wokalistka. 



11.  Holandia
Ta piosenka według mnie była taka "nijaka". Ja jej dałam miejsce 16. więc myślę, że tutaj była zbyt wysoko, no ale cóż. Ogólnie nie była zła, chociaż szału nie było.

12.Malta
Tutaj no to kompletnie nie wiem co się stało! Piosenka według mnie była jedną z najgorszych, z resztą nie bez powodu miała u mnie 25. miejsce. Nie rozumiem, dlaczego w końcowym zestawieniu była aż tak wysoko.

13. Austria 
Ta piosenka podbiła moje serce! Jest przepiękna. Powinna wygrać, lub zająć co najmniej 3. miejsce. No ale była zbyt ładna, nie była o wojnie i nie wygrała. Kompletnie nie zasługuje na tak wysokie 13. miejsce.



14. Izrael
Ta piosenka wbrew pozorom też była całkiem dobra. Mi się podobała i też dałabym jej wyższe miejsce. Nie rozumiem, dlaczego została oceniona tak słabo.

15. Łotwa
Nie, nie i jeszcze raz nie... 



16. Włochy
Już od samego początku ta piosenka mi się nie podobała, ale wiedziałam że będzie miała wysokie miejsce. Była taka nijaka, jak większość piosenek, które zajęły wysokie miejsca. Ja naprawdę nie wiem na jakiej podstawie jury oceniało poszczególne kraje, bo na pewno nie pod względem piosenek.

17. Azerbejdżan
Piosenka znów bardzo fajna ale również niedoceniona. Z pewnością zasługiwała na wyższe miejsce.

18. Serbia
Tutaj bym mogła zacytować dokładnie to samo, co napisałam wyżej... Szkoda.

19. Węgry 
Tutaj również troszkę za nisko ale w miarę się zgadzam. Niektóre miejsca są bardziej szokujące, to jeszcze ujdzie.


20. Gruzja
Ta piosenka była jak dla mnie niestety najgorsza ze wszystkich, jakie było prezentowane. Jak się okazuje, wcale najgorsza nie jest.

21. Cypr
Ta piosenka nie była zła. Nawet dałabym ją trochę wyżej. Była ona trochę "inna" ale to sprawiało, że fajnie się jej słuchało.

22. Hiszpania 
Piosenka nie bardzo w moim guście, jednak uważam, że powinna zająć o wiele wyższe miejsce. W miarę przyjemnie jej się słuchało.
 

23. Chorwacja
Tutaj mogłabym się zgodzić z miejscem, bo piosenka według mnie była "dziwna" a szczególnie jej wykonanie. Kiedy ta kobieta śpiewała miałam wrażenie, że nie wyrabia z głosem. Średnio mi się to słuchało.

24. Wielka Brytania
Znowu jedna z tych piosenek, które od początku już mi się nie podobało, jednak uważam, że to miejsce jest dla nich trochę krzywdzące, bo nie byli aż tak źli. Może piosenka nie była jakaś cudowna, ale tak słabe miejsce im się na pewno nie należało.

25. Czechy
Słaba piosenka, słabe miejsce - wszystko tak jak ma być.

26.  Niemcy 
Nie wiem, czy to nie jest dla mnie największe zaskoczenie tej Eurowizji. Piosenka była świetna, jak dla mnie pierwsza piątka na bank, a tutaj się okazuje, że zajęła miejsce ostatnie. Nie rozumiem tego kompletnie i współczuję tego miejsca, bo jest ono naprawdę niezasłużone.



No to tak krótko opisałam co o tym sądzę. Jak dla mnie ta Eurowizja niestety była porażką i nie wiem czy będę jeszcze oglądała kolejne, bo z roku na rok jest coraz gorzej. Nie wspomnę już o piosenkach w półfinałach, które nawet nie przeszły do finału, a były genialne!
Szkoda, że niektórzy artyści zostali tak zniszczeni przez jury - inaczej się tego niestety nie da nazwać.




piątek, 13 maja 2016

13.05.2016 - Piątek trzynastego!

Cześć!
Wczoraj nic nie pisałam, bo po prostu nie miałam siły - tyle się działo!
Rano musiałam zawieźć Marlenę do szkoły, a później pojechałam nadać przesyłki i na szkolenie. Na szkoleniu było super - mega dużo nowych informacji ale chyba całkiem nieźle sobie z tym poradziłam. Dzisiaj o 17 idę na kolejne i tym razem będę już sama stała na kasie, więc trochę się już cykam. Mam nadzieję, że będzie dobrze i że ruchu nie będzie aż tyle.

Wczoraj na parkingu zaczepiła mnie jakaś cyganka i próbowała mi wmawiać jak to zobaczyła coś w moich oczach i że muszę pomóc jej dzieciom i dać jej na chleb... kurde rozumiem, że są biedni ludzie ale nie lepiej szukać pracy, pracować gdziekolwiek byle by coś zarobić? Skoro ma czas na chodzenie i wciskanie ludziom kitu to i znajdzie czas na pracę, ale może chęci brak...
Nie wiem, jestem chamska ale po prostu nienawidzę takich sytuacji jak ktoś do mnie podchodzi i zaczyna gadać takie głupoty i jest przy tym jeszcze tak natrętny.

Wczoraj też był 2. półfinał Eurowizji i Polska dostała się do finału, więc jutro będę oglądała no i jutro jest też mecz w Płocku, z którego wrócimy jako MISTRZOWIE Polski!

Mam nadzieję, że zrobię jeszcze dzisiaj jakiś update z dalszej części dnia, bo jest dopiero godzina 12:45, więc cały dzień jeszcze przede mną!


Chciałam jeszcze pokazać moje nowe hybrydki i na zdjęciu wyglądają super ale w rzeczywistości musiałam się z nimi meega dużo namęczyć. Nie ogarniam tego czarnego koloru, ciągle się odkleja, marszczy... Nie wiem czy nie potrafię z nim pracować, czy trafiłam na jakąś słabą sztukę.


Co do szkolenia to właśnie wróciłam i było super! Jestem mega zadowolona, bo sobie poradziłam. W poniedziałek już ostatnie i później idę już do pracy - będzie dobrze. Jutro mam dzień zamówień, muszę wszystko nadrobić, mam 4 rzeczy do zrobienia. Wieczorkiem meczyk Vive - Wisła, wyjeżdżamy z Mistrzem, a później Polska wygrywa na Eurowizji i tak mi zleci jutrzejszy dzień! :P