wtorek, 7 czerwca 2016

07.06.2016 - Pracownik miesiąca! | Nowe soczewki

Dzisiejszy dzień był całkiem spoko. Wróciłam z nocki w dosyć dobrym humorze i poszłam spać. Później wstałam i pojechałam do kosmetyczki z paznokciami. Powiedziała, że wszystko bardzo dobrze się goi i że jest zadowolona z efektów, nawet nic mi już nie robiła, tylko umówiła na kolejną wizytę za miesiąc. Dzisiaj też zakładałam nowe soczewki, więc dałam info w tytule, żebym później pamiętała kiedy minie miesiąc, bo często mam z tym problem.

Co do nocki to było całkiem dobrze. Nie byłam jakaś mega wymęczona, zrobiłam wszystko to co trzeba i dodatkowo spisałam terminy wszystkich produktów z czerwca. A jakby tego było mało, to zobaczyłam taki mały ranking kasjerów i się mega zdziwiłam, jak zobaczyłam, że ja jestem na pierwszym miejscu. Już nie będę tutaj wstawiać zdjęcia, żeby nie upubliczniać żadnych danych osobowych ale naprawdę, w maju byłam najlepszą kasjerką miesiąca, a jak to możliwe to naprawdę nie mam pojęcia :P


                      

Później poszłam na spacer z Martą i kupiłam sobie loda Oreo, bo jest to najlepszy lód ever. Niestety kosztował aż 4,50zł ale czasami warto wydać tyle pieniędzy na coś aż tak dobrego. Odżałowałam i było warto! Chwilkę sobie posiedziałyśmy, porozmawiałyśmy i poszłyśmy do domu. Pogoda jest wprost idealna, bo jest tak cieplutko. Tylko szkoda, że nie mam basenu, bo na pewno dziś cały dzień bym w nim siedziała ♥



Wracając jeszcze do nocki, to przyjechał facet, który zobaczył moją bransoletkę i zaczął mówić o piłce ręcznej. Okazało się, że też jest kibicem i nawet grał. On jest na vipowskich biletach na meczach, więc zazdro. Fajnie się z nim rozmawiało, oby więcej takich ludzi!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz