piątek, 29 lipca 2016

29.07.2016 - Gdzie mnie znowu wcięło?

Witam Was serdecznie i od razu na wstępie powiem, że moja nieobecność jest jak najbardziej uzasadniona! Tak bardzo chciałam regularnie dodawać wpisy, żeby niczego nie pominąć, no ale jak widać nie jest to takie proste. Mimo wszystko staram się jak mogę i już za dwa tygodnie kończę pracę, więc wtedy mój wolny czas przeznaczę w końcu na rzeczy, które są dla mnie ważne. W końcu zrobię coś fajnego! Tak! Od matur na to czekam :P

No to teraz przejdę do rzeczy. Sprawa pierwsza jest taka, że od 20. lipca jestem oficjalnie studentką Politechniki Poznańskiej oraz mam mieszkanie w Poznaniu! Nie spodziewałam się, że tak szybko coś znajdziemy, ale na szczęście się udało. O tym jednak chcę nagrać filmik i wtedy w osobnym poście razem z filmikiem będą również zdjęcia z tej wycieczki do Poznania i inne informacje dotyczące wynajmu. Jest tego na tyle dużo, że postanowiłam, że chociaż było to już jakiś czas temu, to chcę nagrać o tym video, żeby wszystko jak najdokładniej powiedzieć, bo jednak jest to swego rodzaju przełomowa chwila w moim życiu. :)


Filmik nagram jak tylko będę miała chwilkę czasu, a teraz już pokazuję moją walizkę, którą dostałam na imieniny! Jest cudowna i przyda mi się kiedy będę kursowała między domem, a uczelnią. Bieganie z plecakami bywa męczące - wiem coś o tym, bo do tej pory nigdy nie miałam takiej walizki i zawsze byłam skazana na torby i plecaki. Niestety takie podróże pociągiem są baardzo męczące. Z tą walizką będą one na pewno bardziej przyjemne.



Ogólnie przez ten czas, kiedy mnie tutaj nie było to oprócz wyjazdu do Poznania i spraw z tym związanych, nie działo się nic szczególnego. Jak zawsze chodziłam do pracy - dnie, noce, noce, dnie. Powiem tak - mam już tego dość, bo nic nie mogę sobie zaplanować, a mówienie 300 razy dziennie to samo ludziom, którzy chcą jak najszybciej zapłacić i wyjść, jest dla mnie tak okropne, że nie macie pojęcia. Przecież ja widzę jak oni "cierpią" stojąc przy tej kasie i słuchając tego co muszę im powiedzieć. To mnie chyba najbardziej denerwuje :D


W międzyczasie byłam też w kinie na Star Treku. Było całkiem spoko i cieszę się, że tam pojechałam. Poza tym wygraliśmy jeden bilet gratis więc w najbliższym czasie całkiem możliwe, że znów będę w kinie ♥


No i to chyba wszystko na dziś. Żegna Was Chinka, której filtr nie wyłapuje oczu :P Jutro przyjeżdża ciocia, w sumie przyjeżdża na weekend, a ja jutro pracuję cały dzień 12h i w niedzielę również, także idealnie się złożyło... No ale nic nie poradzę, muszę iść. Jeszcze tylko 9 pracujących dni i koniec! Nawet nie wiecie jak bardzo mocno na to czekam ♥



wtorek, 19 lipca 2016

19.07.2016 - PokemonGO ♥

No cóż... nie będę tego ukrywać, że i ja wkręciłam się w grę PokemonGO. Nie gram w to, bo jest to "modne", gram w to, bo od zawsze uwielbiałam Pokemony. Kto mnie zna ten wie, że w dzieciństwie całymi dniami je oglądałam i grałam w grę Pokemon. :P Tak, wiem... ale to nie moja wina, że ta gra jest tak genialna! Uważam, że jest to świetny pomysł, że można sobie chodzić i szukać pokemonów itp. Mnie osobiście ta aplikacja bardzo mocno motywuje do dłuższych spacerów, serio :P Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że kiedyś będę spacerowała po mieście w poszukiwaniu Pikachu. ♥



Będąc ostatnio w Deichmannie zobaczyłam te cudeńka *.* Jak dla mnie są idealne i po prostu prześliczne. Mimo wszystko nawet ich nie mierzyłam, bo ten koturn mnie od nich odrzuca :P Nie potrzebuję być jeszcze wyższa niż jestem i bardzo kłócę się z myślami, czy je kupić czy nie. Może następnym razem jak tam będę i one jeszcze będą to je przymierzę w końcu. Są naprawdę śliczne i gdyby były płaskie jak balerinki, to brałabym od razu!


Teraz czas na kilka selfie - jedno z wczoraj, drugie z dzisiaj. Czasem trzeba i sobie porobić zdjęcia, żeby później można było się pośmiać, jak się wyglądało, haha :P



No i tutaj już zdjęcie z pracki - kolejna nocka. W sumie jestem już prawie na "mecie" mojej przygody z tą pracą, ale jeszcze trochę zmian mi zostało. Ostatnia nocka była całkiem spoko, było dosyć spokojnie. W tym miesiącu została mi jeszcze jedna i 5 dniówek. Damy radę!
 

Jutro znów wybieram się do Poznania, żeby pooglądać w końcu jakieś mieszkania. W głębi duszy mocno wierzę, że znajdziemy coś super i w dodatku w dobrej cenie. Świetnie by było gdyby jakaś oferta była tak genialna, żebyśmy od razu już podpisały umowę. Naprawdę byłabym mega szczęśliwa.

Mam też nadzieję, że jutro w Poznaniu będzie śliczna pogoda i uda mi się porobić trochę zdjęć, żeby później zrobić z nich wszystkich post. Trzymajcie kciuki ♥

sobota, 16 lipca 2016

16.07.2016 - Dostałam się na Politechnikę! ♥

Znów post z wielkim poślizgiem, ale to wszystko przez to, że odkąd poszłam do pracy, to wszystko w moim życiu dzieje się tak szybko, że nie mam na nic czas. No ale chyba warto zacząć od początku, bo dostałam się na studia!

No więc wyniki zostały ogłoszone rano 12 lipca. Byłam wtedy w pracy i jak je zobaczyłam to prawie popłakałam się ze szczęścia. Miałam wielkie wątpliwości jak to będzie, z resztą widać to po moich poprzednich wpisach, ale się udało! Jestem naprawdę mega szczęśliwa, bo już na 100% będę studiowała na Politechnice, teraz tylko pytanie na jakim kierunku. Oficjalne listy przyjętych będą podane 20. lipca. Wszystko zależy od tego ile osób zdecyduje się na studia na danym kierunku i albo zostanę na tym, na który początkowo się zakwalifikowałam albo wejdę na ten wyżej. Szczerze powiem, że jest mi to obojętne, bo oba kierunki są genialne i już nie mogę się doczekać, jak będę się uczyć tych wszystkich ciekawych rzeczy, serio :P




Oczywiście od razu pojechałyśmy z Justyną zawieźć dokumenty, bo miałam wolne tylko 14. lipca, więc akurat fajnie się złożyło. Niestety pogoda nas nie rozpieściła, bo dosłownie przez cały dzień padało. Nie przestało ani na chwilę. No ale dałyśmy sobie radę.

                                 

Kilka postów niżej pisałam o koniku, który był na sprzedaż na stacji. Okazało się, że w Rossmannie są identyczne, tylko że kilka razy większe. Co prawda kosztują ponad 100zł ale są cudowne, prawda? :P Wiem, że jestem za stara na takie rzeczy, ale naprawdę są mega urocze i przecież każdy z nas ma w sobie coś z dziecka. Ja np. lubię takie kucyki, haha :P


Teraz zostaje już tylko sprawa mieszkania i przeprowadzki. To jest kolejna z tych spraw, która mnie stresuje, bo wbrew pozorom nie jest wcale tak łatwo znaleźć mieszkania, czy pokoju, który jest po pierwsze blisko uczelni, po drugie w dobrym stanie, a po trzecie w dobrej cenie. Chciałabym już od września tam mieszkać. Mam nadzieję, że trafi się akurat jakaś świetna okazja z mieszkaniem i będzie wszystko tak jak sobie zaplanowałam.

Teraz już kończę i idę powoli szykować się na nockę. Chyba nowością nie będzie, jak powiem, że mi się strasznie nie chce jeszcze dzisiaj iść do pracy. Chociaż jeśli nie będzie dużego ruchu, to w sumie nie będzie tak źle. No ale dzisiaj jest sobota, więc niestety ludzie mogą się kręcić do rana.

Jestem naprawdę najszczęśliwszym człowiekiem na świecie ♥





poniedziałek, 11 lipca 2016

11.07.2016 - Rekrutacja, studia, praca - stres i obawy

Dzisiaj nie będę się rozpisywać, bo chyba wszystko co mi aktualnie chodzi po głowie powiedziałam w filmiku. Szczerze mówiąc wkręciłam się w nie i mam ochotę cały czas nagrywać :P





Im bliżej wyników tym gorzej. Mam nadzieję, że wszystko "będzie dobrze". Teraz uciekam malować ♥

czwartek, 7 lipca 2016

07.07.2016 - Zdałam maturę! + filmik


Jednak jak się mówi, to o wiele łatwiej zapomnieć o wielu rzeczach. Mimo wszystko powiedziałam dosyć dużo :P


Zapomniałam powiedzieć o zakupie roku, czyli paletce z MUR, o której "marzyłam" już dosyć długi czas. Jest prześliczna, a cienie są tak genialne, że masakra, haha :P Totalnie w moim typie, dziś używałam jej już pierwszy raz i naprawdę nie żałuję zakupu.




 No i tutaj już inne rzeczy, o których mówiłam.



  

A tutaj takie przyjemności w pracy. Jednak nie zawsze jest tam tak źle i strasznie :P